13.10.2021

Sprawdź ten zapis w swoim dowodzie rejestracyjnym, inaczej możesz zgarnąć mandat

Kierowcy z prawem jazdy kategorii B niech szybko sprawdzą dowód rejestracyjny swojego samochodu, a dokładniej pole F2, jeśli jeszcze nie wiedzą, co tam się znajduje. Dlaczego? Bo inaczej mogą zgarnąć mandat, a to z pewnością nie będzie przyjemna niespodzianka!

 

DMC to nie raper, czy wiesz co oznacza ten skrót?

DMC to inaczej Dopuszczalna Masa Całkowita pojazdu. O tym pojęciu dowiadują się już kursanci prawa jazdy, jednak wciąż zdarzają się sytuacje, w których kierowcy nie wiedzą, co się kryje pod tym pojęciem.

To zsumowana wartość, która podlega badaniom homologacyjnym, co stanowi podstawę do wbicia jej do dokumentów pojazdu. A więc do rubryki F2 w dowodzie rejestracyjnym.

DMC ma znaczenie dla kierowców kategorii B

Prawo jazdy kategorii B pozwala na prowadzenie pojazdów samochodowych, ale to definicja dość nieprecyzyjna. Chodzi dokładniej o pojazdy, których DMC nie przekracza 3,5 tony. A więc wszelkich klasycznych osobówek.

Kategoria B dopuszcza również prowadzenie małych dostawczaków, pickupów, małych busów i większych vanów, kamperów, motocykli o pojemności do 125 cm3, lecz do ich prowadzenia należy mieć trzyletni staż kierowcy, a współczynnik mocy do masy pojazdu nie może przekroczyć 0,1 kW/kg.

Poza tym można prowadzić również trójkołowce, czterokołowce oraz quady. A co najlepsze – ciągnik rolniczy.

Za zbyt wysokie DMC będzie kara!

Niestety DMC na poziomie 3,5 tony łatwo można przekroczyć, choćby prowadząc zbyt dużego pickupa, kampera czy dostawczaka. A za to już może nas spotkać kara, jeśli nie mamy wystarczających uprawnień, czyli prawa jazdy na kategorię C.

Podczas kontroli drogowej policjant potraktuje nas jako osobę, które nie posiada prawa jazdy. A to poskutkuje mandatem o wysokości 500 zł, bez możliwości kontynuacji jazdy.

DMC również ma znaczenie przy parkowaniu. Na chodniku mogą parkować wyłącznie pojazdy o DMC mniejszym niż 2,5 tony. Nieprzestrzeganie tego przepisu będzie groziło karą o wysokości 100 zł i jednym punktem karnym.

Auta elektryczne mają problem z DMC

Co ciekawe, DMC stanowi spore utrudnienie dla nowoczesnych pojazdów. Mowa o elektrykach, w których zestaw pokładowych baterii powoduje, że są one znacznie cięższe. I w takiej sytuacji może się okazać, że kierowca, który zakupił elektrycznego SUV-a ma niewystarczające uprawnienia do jego prowadzenia, gdyż jego DMC jest wyższe niż 3,5 tony.

Jednak nie martwcie się – projekt zmian jest już w fazie legislacyjnej i być może jeszcze w tym roku uda się rozszerzyć uprawnienia dla prawa jazdy kategorii B. Kierowca wówczas otrzyma uprawnienia prowadzenia pojazdów o DMC nawet do 4,25 tony, jednak wyłącznie w przypadku, gdy ma prawo jazdy minimum dwa lata, a pojazd, który chce prowadzić jest elektryczny.  

AplikacjaPolicjaPoradnik kierowcyRaportyTechnologiaUrządzeniaWywiadyYanosik Traffic